Często jednak nie trafia w nasz gust, ale nie mamy serca, żeby się z nią rozstać, bo niesie za sobą duszę i energię wcześniejszego posiadacza.
Wpadłam na pomysł, jak połączyć trzy ważne kwestie: mieć zawsze przy sobie pamiątkę rodzinną, zachować w tym swój charakter i styl oraz działać zgodnie z duchem recyclingu i wykorzystywania istniejących surowców podczas tworzenia nowych przedmiotów.
W ten sposób każdy może sobie pozwolić na nasz łańcuszek, nie oddając w obce ręce rodzinnych pamiątek. Lubię o tym myśleć jako o reinkarnacji często najcenniejszych rodzinnych pamiątek w produkty marzeń, które będą w służyć nowemu właścicielowi wnosząc przy tym dodatkowo nieocenianą moc kamieni.